Gadt / Chojnacki / Gradziuk

Najnowszy album Anny Gadt, Zbigniewa Chojnackiego i Krzysztofa Gradziuka, „Renaissance” zawiera osiem utworów należących dziś do kanonu dzieł kompozytorskich epoki renesansu. Psalmy, pieśni liturgiczne, utwory świeckie stanowią modelowy przykład ówczesnego spojrzenia na świat, relację człowieka z Bogiem, narodziny humanizmu i reformacji. Epoka zachwycająca się istotą człowieka,rozumem i podkreślająca niezwykłą potrzebę godności oraz swobodnego rozwoju, zaowocowała dziełami niełatwymi i często zaskakującymi dla współczesnych muzyków.

Opowieść, którą snują Gadt, Chojnacki i Gradziuk jest daleko posuniętą interpretacją a niekiedy tylko swobodną inspiracją ówczesnymi kompozycjami. Nade wszystko jest jednak przemyślaną i konsekwentnie prowadzoną narracją, mającą wprowadzić słuchacza w świat free renesansu.

Dla muzyków improwizujących wyzwaniem staje się odczytanie na nowo mocno określonych renesansowych kompozycji i spojrzenie na nie przez pryzmat całkowitej swobody wypowiedzi tożsamej dla wykonawców. Tym samym nowo zaprezentowane utwory Wacława z Szamotuł, Mikołaja z Krakowa,Gerwazego Gorczyckiego, Mikołaja Gomółki i Jana z Lublina są poruszające, duszne, niekiedy zatrważające i onieśmielające, zabawne, czułe, zmysłowe i dla wielu pewnie obrazoburcze, odpychające i kontrowersyjne.

Współczesna dysonansowa harmonia, sonorystyka, odmienne gospodarowanie czasem i przestrzenią a także oryginalny dobór i wykorzystanie instrumentów (AKORDEON, PERKUSJA, GŁOS) pozwalają tłumaczyć renesansową rzeczywistość na współczesny język wykonawczy.

Materiał, który trafia do słuchaczy jest stopklatką, tego co wydarzyło się w studiu. Bez poprawek i udoskonaleń. To obraz odzwierciedlający „tu i teraz” dwóch dni spędzonych w studiu Tokarnia Jana Smoczyńskiego. Do albumu zostały włączone 3 improwizacje zarejestrowane spontanicznie w trakcie sesji nagraniowej, a także dwa utwory Anny Gadt.

Silva Rerum, napisane dla trio, w którym akordeon przywołuje rolę organów kościelnych wprowadzając spokój i mistycyzm. Drugi utwór to dedykowany Barry Guy’owi „Thanks God”, dialog trzech instrumentów splatający się w jedną pochwalną pieśń sankcjonującą odrębność i wolność.